Czy trzeba być na własnej rozprawie rozwodowej? Jakie mogą być konsekwencje nieobecności?

W interesie małżonków jest stawiennictwo na rozprawach celem przedstawienia swoich stanowisk, i przesłuchania przez Sąd, który następnie oceni czy zachodzą przesłanki uzasadniające orzeczenie rozwodu. Zalecamy skorzystanie z pomocy adwokata, który przygotuje Państwa do każdej rozprawy i zapewni efektywną obronę interesów prawnych.

Rozwód a alimenty na rzecz drugiego małżonka

Obecność powoda na rozprawie rozwodowej

 Zasadą jest, że rozprawa rozwodowa odbywa się bez względu na niestawiennictwo jednej ze stron. Wyjątek stanowi pierwszy termin rozprawy w sprawie. Małżonek składający pozew rozwodowy musi się na niej stawić. W przypadku nieusprawiedliwionego niestawiennictwa Sąd zawiesi z urzędu postępowanie. Powód będzie mógł wówczas żądać podjęcia postępowania dopiero po 3 miesiącach od dnia zawieszenia.

Szybki rozwód bez orzekania o winie? Zasady. Co bada sąd w takiej sytuacji?

Wezwanie a zawiadomienie – obowiązkowa obecność na rozprawie

Na pozostałych terminach rozpraw powód przeważnie nie musi się stawiać osobiście, jednakże należy przykładać dużą wagę do korespondencji z Sądu. Jeśli pismo zostało zatytułowane jako „wezwanie” to wiąże się to z obowiązkowym osobistym udziałem strony w rozprawie. W przypadku „zawiadomień” obecność nie jest wymagana. Zaznaczyć również trzeba, że obecnie na popularności zyskują rozprawy zdalne, które umożliwiają stronom uczestnictwo w rozprawie z domu za pośrednictwem internetowego połączenia.

Instytucja zabezpieczenia roszczeń w postępowaniu rozwodowym

Obecność pozwanego na rozprawie rozwodowej

Pozwany powinien stawiać się na każde „wezwanie” do Sądu, aby móc bronić swoich interesów prawnych. Unikanie Sądu i korespondencji sądowej nie jest najlepszym rozwiązaniem. Możliwe jest bowiem wydanie wyroku rozwodowego bez obecności i udziału pozwanego. Sąd może wydać tzw. wyrok zaoczny w sytuacji, w której pozwany nie złożył odpowiedzi na pozew i nie stawił się do Sądu bez podania usprawiedliwionej przyczyny. Warto przy tym wspomnieć, że pozwany nawet nie musi fizycznie odebrać przesyłki z Sądu z pozwem i wezwaniem na rozprawę, bowiem wystarczające będzie, że dwukrotnie nie dobierze awizo. Sąd przyjmuje wówczas fikcję skutecznego doręczenia.

Zostaw komentarz